Czworo dzieci bez fotelików, jedno bez pasów. Dziecko cudem przeżyło

Wypadek w Pyskowicach. Dzieci bez fotelików fot. Policja Gliwice

Samochód z czwórką dzieci wjechał w drzewo. 

W czwartek przed godz. 16 policja otrzymały zgłoszenie o zdarzeniu drogowym z udziałem samochodu osobowego, który w Pyskowicach wjechał w drzewo.

W pojeździe znajdowała się czwórka dzieci. Na miejscu policja ustaliła, że 36-letnia kierująca citroenem zjechała z drogi i uderzyła w przydrożne drzewo.

 

Mieszkanka Gliwic przewoziła w pojeździe czworo dzieci. Dwoje z nich – 11 i 9-latek przewożeni byli na tylnej kanapie. 8-latek jechał na przednim siedzeniu wraz ze swoją 2,5-letnią siostrą, którą trzymał na kolanach.

W pewnym momencie kobieta obróciła się do dwójki dzieci z tyłu i w tym czasie bezwiednie skręciła kierownicą, wskutek czego zjechała z jedni i uderzyła w przydrożne drzewo.

Wszystkie dzieci, z wyjątkiem dziewczynki, miały zapięte pasy, jednak żadne z nich nie było przewożone w foteliku. Stróże prawa natychmiast zaczęli udzielać pomocy poszkodowanym, w tym 2,5-letniej córce kierującej, która przestała oddychać.

Dziewczynka na skutek zderzenia czołowego doznała poważnych obrażeń. Policjanci do czasu przyjazdu na miejsce innych służb, prowadzili akcję reanimacyjną dziewczynki, którą następnie kontynuowali wraz z załogą pogotowia oraz ratownikami ze straży pożarnej przez ponad godzinę.

Dziewczynka po ustabilizowaniu funkcji życiowych, została przetransportowana śmigowcem LPR do szpitala.

Mundurowi zatrzymali kobiecie prawo jazdy. Była trzeźwa.

Policja przypomina.

W Polsce przy przewożeniu dziecka w pojeździe istotne jest kryterium wzrostu – 150 cm. Jeśli dziecko jest niższe, powinno być przewożone w przystosowanym do tego urządzeniu – foteliku lub podstawce. Urządzenia powinny być stosowane według wzrostu oraz masy ciała dziecka (wartości podawane są na urządzeniach przez producenta). Wyjątkiem od tego jest sytuacja, w której dziecko osiągnęło wzrost 135 cm, a jego masa nie pozwala na przewożenie go w takich urządzeniach.

 

źródło: Policja Gliwice