Za rządów PO policja kopała protestujących po głowach. Za PiS „tylko” gazuje

zrzut facebook | ZONEI

W sobotę w Warszawie odbył się protest przedsiębiorców. Interweniowała policja, która użyła gazu pieprzowego.

Kilka osób poszkodowanych, senator Jacek Bury (KO) został obezwładniony i wprowadzony do radiowozu.

Reuters: „Policja używa gazu łzawiącego do polskich protestujących domagających się ponownego otwarcia firm.”

– Byliśmy szarpani i ciągnięci do samochodu policyjnego. Jak za komuny. Dostałem uderzenie w nogę, tak, że przyklęknąłem na schodku, a później dostałem uderzenie w plecy. Cały czas mówiłem, że jestem senatorem, trzymałem w ręku legitymację, mówiłem im, że nie mają prawa mnie zatrzymać – mówił Bury w TVN24.

Wiele osób uważa, że policja za rządów PiS jest brutalna. Warto jednak przypomnieć, że za rządów PO policja kopała protestujących po głowach i używała gumowych kul. Co nie zmienia faktu, że nie ma przyzwolenia na nieuzasadnioną brutalność policji. W tym przypadku, w mojej opinii zachowanie policji właśnie takie było.

Niestety jako wyborcy jesteśmy w bardzo trudnej sytuacji, ponieważ nie mamy tak naprawdę na kogo głosować. Układ okrągłego stołu cały czas trwa. Zmieniają się tylko maski.

Z dedykacją PO i R. Trzaskowskiemu. Zamilczcie obłudnicy. 💪

Publiée par Adam Andruszkiewicz sur Dimanche 17 mai 2020

Tak to wyglądało…

Publiée par ZONEI sur Dimanche 17 mai 2020

 

ŁUKASZ DUDEK 

 

 

źródło: onet.pl