45-latek z Tarnowskich Gór okradał swojego sąsiada od dłuższego czasu. Na nic zdały się wcześniejsze zarzuty i policyjne dozory. Mężczyzna znowu to zrobił, tym razem jednak, trafił do więzienia.
„Sprawa złodzieja, który od grudnia ubiegłego roku w Reptach Śląskich okradał swojego sąsiada, znalazła w ubiegły weekend swój finał w sądzie. Na wniosek śledczych tarnogórski wymiar sprawiedliwości tymczasowo aresztował 45-letniego tarnogórzanina, który w piątek po raz kolejny wrócił na posesję swojego sąsiada i ponownie zabrał mu materiały budowlane warte blisko tysiąc złotych” – informuje tarnogórska policja.
Złodziej swój łup miał już spakowany na pokładzie dostawczego samochodu. Do zatrzymania doszło na ulicy Gliwickiej w Tarnowskich Górach, gdzie mundurowi zabezpieczyli skradzione materiały, a następnie przeszukali miejsce zamieszkania złodzieja. Dodatkowo funkcjonariusze ujawnili w mieszkaniu amfetaminę.
Decyzją sądu sprawca trafił za kratki na trzy miesiące, gdzie będzie czekał na finał w swoich sprawach.