REKLAMA
Mieszkaniec Garwolina zapytał prezydenta Andrzeja Dudę o wysokie ceny wywozu śmieci.
„Daliście emerytom trzynastki, po te 900 złotych, a zabraliście mi 1200 złotych za śmieci. To po co daliście, skoro później zabraliście?” – zapytał emeryt podczas wizyty głowy państwa na targowisku.
REKLAMA
Na to prezydent odpowiedział:
– Wie pan, tu problem polega na tym że tak, trzynastkę pan dostał ode mnie i od rządu, a cena śmieci to jest samorząd. – odpowiedział Duda.
"Trzynastkę pan dostał ode mnie i od rządu" – mówi emerytowi Andrzej Duda. PAD i jego koledzy z partii traktują państwo jak swoją własność, dzięki czemu mogą bezkarnie łupić obywateli, a później obłudnie chełpić się rozdawaniem ich pieniędzy – przypisując sobie te zasługi. pic.twitter.com/YKChLwWh8U
— Patryk Wachowiec (@PatrykWachowiec) May 24, 2020
Artykuł z sierpnia 2019 roku.
Prezydent Andrzej Duda podpisał „ustawę śmieciową”. Samorządy mogą podnieść ceny nawet o 400 proc.
Polacy znają równie dziwne wypowiedzi w czasie kampanii wyborczej.
Przypomnijmy sobie 2015 roku, kiedy prezydent Bronisław Komorowski spacerował po Warszawie.
– Moja siostra trzy lata szukała pracy i zarabia dwa tysiące. Jak ma kupić mieszkanie? – zapytał młody chłopak prezydenta.
– Znaleźć inną pracę. Wziąć kredyt. Mieć pracę. Wiesz, że w Polsce spada bezrobocie? A w Anglii idzie w górę – odpowiedział Komorowski.
Przygotował
ŁUKASZ DUDEK
źródło: next.gazeta.pl
REKLAMA