Policja odwiedziła w poniedziałek Sportową Dolinę w Bytomiu.
„Podczas kontroli stoku przy ulicy Blachówka okazało się, że obiekt pozostaje otwarty wbrew przepisom” – informowała policja.
Właściciele tłumaczą, że zjazd na sankach nie jest zakazany żadnym rozporządzeniem.
Aby wejść na obiekt wystarczy w cenie 25 złotych kupić bilet parkingowy. Nie ma limitu czasu. Na miejscu można również skorzystać z oferty gastronomicznej na wynos.
Obiekt jest otwarty od godziny 10 do 20.
„Przedmiotem kontroli było stosowanie się do obowiązku zakrywania ust i nosa na terenie obiektu. Nie stwierdzono nieprawidłowości w tym zakresie. Stok narciarski, w tym wyciągi, serwis oraz wypożyczalnia nart jest nieczynna. Zjazd na sankach nie jest zakazany żadnym obowiązującym rozporządzeniem” – czytamy na profilu Stok Sport Dolina Bytom.
ZOBACZ: Kilkadziesiąt osób zjeżdżało na sankach w Bytomiu. Interweniowała policja
– Stok narciarski nie działa, mamy zamkniętą wypożyczalnię, serwis nart, wszystko co związane z obsługą stoku narciarskiego. Ponieważ górka została naśnieżona, udostępniliśmy obiekt dla dzieci, które zjeżdżają na sankach – powiedział nam Marek Windyś ze Stoku Sport Dolina w Bytomiu.
– Policja i inspektor sanitarny stwierdzili, że na chwilę obecną nie ma podstaw do podjęcia jakiejkolwiek interwencji w tej sprawie – dodaje.
Przygotował
ŁUKASZ DUDEK