„Dziewczyny uważajcie na placach zabaw na płyn dezynfekujący, rozpoczęła się dezynfekcja miasta. Mój syn ma mocno ’poparzone’ ręce, choć byliśmy tylko przejazdem, na krótko. Ostrzeżenia nie było, jedynie jak zaczęły mnie piec ręce skojarzyłam fakty… u niego wygląda to dużo gorzej” – napisała na grupie Mama w Tarnowskich Górach zaniepokojona tarnogórzanka.
Do zdarzenia miało dojść w Bobrownikach Śląskich przy stadionie.
Na Facebooku rodzice udostępniają zdjęcia rąk dziecka, na których widać biały proszek.
W Tarnowskich Górach od dzisiaj rozpoczęła się akcja dezynfekcji miejsc publicznych.
Do końca marca żołnierze 5. Pułku Chemicznego w Tarnowskich Górach mają odkażać m.in. wiaty przystankowe, place zabaw, boiska przy szkołach podstawowych.
Jak zapewnia urząd, dezynfekcja jest prowadzona certyfikowanym środkiem perhydrol w stężeniu 5 procent, które jest całkowicie bezpieczne dla ludzi i zwierząt.