Pijany Ukrainiec szedł do Zbrosławic środkiem drogi. O włos od tragedii!

Zdjęcie ilustracyjne

32-letni Ukrainiec szedł późnym wieczorem środkiem drogi. Nie miał odblasków i był… pijany. Podczas interwencji znieważył policjantów oraz naruszył nietykalności cielesną. 

Do zdarzenia doszło w minioną środę. Tuż po godzinie 22 policjanci otrzymali zgłoszenie od świadka, że w kierunku Zbrosławic, środkiem drogi idzie pijany mężczyzna.

– Środkiem drogi, bez jakichkolwiek odblasków szedł pijany mężczyzna. Okazało się, że był to obywatel Ukrainy, czasowo zamieszkujący w Zbrosławicach – informuje policja.

 

Policjanci postanowili doprowadzić mężczyznę do miejsca zamieszkania.

– 32-latek podczas drogi był spokojny, jednak gdy dotarł już do domu, zmienił swoje zachowanie. Kiedy policjanci sprawdzali dokumenty mężczyzny i informowali go o popełnionych wykroczeniach i zagrożeniu na drodze, jakie stwarzał, ten stał się bardzo pobudzony i agresywny. Pomimo prób uspokojenia go, sprawca nie przestawał. Zaczął obsypywać policjantów wyzwiskami i wulgaryzmami – mówi podkom. Damian Ciecierski z biura prasowego tarnogórskiej policji.

Agresor został obezwładniony i zatrzymany

– Pomimo tego, że trafił do policyjnej celi, jego agresywne zachowanie nie ustało. Mężczyzna zaczął szarpać się z policjantami, którzy wykonywali z nim czynności, a podczas zakładania kajdanek kopnął jednego z nich – dodaje rzecznik prasowy.

32-latek usłyszał zarzuty znieważenia policjantów oraz naruszenia nietykalności cielesnej. Prokurator zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Sprawcy grozi do 3 lat więzienia.

źródło: Policja Tarnowskie Góry