Katowice. Tragiczny wypadek w kopalni. Nie żyje zakleszczony w kabinie górnik

Zdjęcie ilustracyjne fot. pixabay.com
REKLAMA

Kolejny w tym roku tragiczny wypadek na kopalni. Nie żyje 53-letni maszynista lokomotywy z katowickiej kopalni Staszic-Wujek.

Do wypadku doszło w środę 14 kwietnia. Mężczyznę znaleziono zakleszczonego w kabinie –  informuje Dziennik Zachodni.

Niestety mimo podjętej reanimacji, mężczyzna zmarł. To już szósty pracownik kopalni, który zginął w 2021 roku podczas wykonywanej pracy.

Na początku marca w kopalni Mysłowice-Wesoła zginęły dwie osoby. 

Na poziomie 665 doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Dwóch górników zginęło a dwóch zostało rannych.


Czytaj także: Śląskie. Wypadek w kopalni. Poszukiwania górników


Zawód górnika uznawany jest za jeden z bardziej niebezpiecznych.

Górnicy są narażeni na wiele niebezpieczeństw m.in na wybuch metanu, zatrucie toksycznymi gazami, oderwanie się skał i wiele innych. Akcja ratownicza jest bardzo trudna, kilkaset metrów pod ziemią panują ciężkie warunki.

 

REKLAMA

źródło: Dziennik Zachodni

REKLAMA