REKLAMA
W lesie w Brynku podczas grzybobrania, zgubili się dwaj mężczyźni w wieku 60 lat. Jeden z mężczyzn chorował na cukrzycę i nie zabrał ze sobą leków. Na szczęście to był tylko scenariusz ćwiczeń, które odbyły się w sobotę 9 października.
Policjanci, strażacy, grupa poszukiwawcza, ratownicy GOPR, żołnierze WOT, wyszkolone psy i leśnicy brali udział w dużych ćwiczeniach, które zostały zorganizowane w powiecie tarnogórskim.
– Zgranie służb i zwiększenie skuteczności prowadzonych wspólnie akcji poszukiwawczych jest niezwykle ważne, szczególnie w sytuacji realnego zagrożenia życia i zdrowia człowieka, gdzie decydującą rolę gra czas – mówi podkom. Damian Ciecierski, rzecznik prasowy tarnogórskiej policji.
Podczas ćwiczeń służby użyły specjalistycznego sprzętu m.in. wykorzystano drona, quady i motocykle. Pozostali uczestnicy ćwiczenia penetrowali wyznaczony teren poszukiwań pieszo.
REKLAMA
– Nieodzowną pomoc w poszukiwaniach stanowiły specjalnie wyszkolone psy, którymi przewodzili przewodnicy ze straży pożarnej oraz Wojsk Obrony Terytorialnej. W ćwiczeniach wzięło udział blisko 80 osób z różnych służb. Efektem ich działań było odnalezienie osób zaginionych – dodaje podkom. Ciecierski.
Oprócz policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Tarnowskich Górach i podległych komisariatów policji, w ćwiczeniach wzięli również udział strażacy z PSP w Tarnowskich Górach, Specjalistyczna Grupa Poszukiwawczo Ratownicza JRG z Radzionkowa, strażacy Ochotnicy z Orzecha i Potępy, żołnierze 13. Śląskiej Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej, przedstawiciele Nadleśnictwa Brynek oraz przedstawiciele Grupy Jurajskiej GOPR.
źródło: KPP Tarnowskie Góry
REKLAMA