Samorządowcy od dawna są ekspertami od łatania dróg gminnych, jednak zjawisko, które można było dostrzec w ostatnim czasie w Miasteczku Śląskim, było dość specyficzne.
Na ulicy Wspólnej przed zimą rozpoczęto łatać drogę. Ciekawa strategia, bo to właśnie po zimie w nawierzchni tworzą się dziury, jednak nie to jest największym problemem. Burmistrz Michał Skrzydło uważa się za wolnościowca. Mówi o roztropnym wydawaniu publicznych pieniędzy, jednak postanowił kolejny raz zorganizować w gminie wielkie łatanie ulicy Wspólnej.
Przypomnijmy, że ulica ta jest wyremontowana do połowy. Na pozostałą połowę od wielu lat brakuje pieniędzy, jednak nikt nie liczy tego, że przez te wszystkie lata pieniądze są wydawane na łaty, których nie ma końca.
(r.d)
