REKLAMA
Białoruś wstrzymała tłoczenie ropy naftowej rurociągiem „Przyjaźń” do Polski. Oficjalnie z powodu „nieplanowanej konserwacji”, która ma potrwać trzy dni – przekazał na Twitterze białoruski opozycyjny dziennikarz Tadeusz Giczan, który powołuje się na wypowiedź doradcy prezesa Transniefti.
Ograniczenia są ściśle związane z sytuacją na granicy polsko-białoruskiej. Przedsiębiorstwo Eksploatacji Rurociągu Naftowego (PERN) potwierdzania doniesienia o nieplanowanym wcześniej wstrzymaniu tłoczenia ropy.
Belarus has stopped pumping oil through the Druzhba pipeline to Poland. Officially, due to "unplanned maintenance" which is expected to take three days, says Igor Demin, advisor to Transneft's president. pic.twitter.com/hResskRzCi
— Tadeusz Giczan (@TadeuszGiczan) November 17, 2021
REKLAMA
„PERN został poinformowany przez Transnieft, że w związku z nieplanowanymi pracami remontowymi na odcinku Unecha-Mozyr po stronie białoruskiej, do jutra do godz. 10.00 tłoczenie ropy naftowej do Polski i Niemiec będzie odbywało się w nieznacznie zmniejszonym reżimie tłoczeń. Miesięczny wolumen surowca ma być zrealizowany zgodnie z założeniami” – przekazała w komunikacie Katarzyna Krasińska, rzecznik prasowy PERN.
Spółka zapewnia, że polski system naftowy jest w pełni zabezpieczony i działa w sposób ciągły.
źródło: biuroprasowe.pern.pl, Twitter
REKLAMA