REKLAMA
Od dzisiaj (14 grudnia) obowiązują nowe obostrzenia. Pierwsze biznesy wypowiadają nieposłuszeństwo. „Mamy otwarte” – napisali właściciele klubu Face 2 Face z Rybnika. Przypomnijmy, że nowe obostrzenia najbardziej uderzą w dyskoteki i kluby.
Kilka dni temu rządzący zapowiedzieli między innymi, że od 14 grudnia dyskoteki, kluby i obiekty udostępniające miejsca do tańczenia mają być zamknięte. Mówi się jednak o jednym wyjątku, który przypada w sylwestra. Znany w całej Polsce rybnicki klub muzyczny Face 2 Face ponownie nie zamierza się stosować do wytycznych sanitarnych. Ma ku temu powody, ponieważ już raz wygrał batalię w sądzie.
„Na szczęście jest wprowadzone rozporządzeniem, a my przeszliśmy drogę prawną (która kosztowała wiele stresu ale o tym wiecie) i wywalczyliśmy postanowienie sądu, które jutro zawiśnie w formie baneru przed klubem, aby żaden z funkcjonariuszy, inspektorów i innych wysłanników rządu nie stwierdził, że nie był świadomy niezastosowania się do postanowienia” – czytamy na profilu klubu.
REKLAMA
W czerwcu właściciele informowali, że Sąd Rejonowy w Gliwicach postanowił uchylić zakaz prowadzenia działalności oraz dozór policyjny nałożony przez prokuratora na jednego z właścicieli.
REKLAMA