REKLAMA
Pościg ulicami Tarnowskich Gór. Młody kierowca na widok radiowozu wyraźnie przyspieszył. Miał wiele na sumieniu.
Do zdarzenia doszło w miniony piątek w nocy. Mundurowi chwilę po północy zauważyli na ulicy Janasa w Tarnowskich Górach srebrny samochód osobowy marki audi, którego kierujący na widok policyjnego radiowozu wyraźnie przyspieszył. Rozpoczął się pościg.
Pościg zakończył się na betonowym płocie w Opatowicach
– Policjanci ruszyli za audi i włączyli sygnały, dając tym samym polecenie do zatrzymania się. Kierujący je zlekceważył i zaczął przyspieszać. Pościg trwał kilka minut i zakończył się na betonowym płocie jednej z posesji w dzielnicy Opatowice. Zdesperowany kierujący próbował jeszcze pieszo uciec z miejsca kolizji, jednak nieskutecznie – relacjonuje st. sierż. Kamil Kubica, rzecznik prasowy KPP w Tarnowskich Górach.
Zakaz prowadzenia i narkotyki
Jak informuje policja, 22-letni tarnogórzanin posiadał dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. W dodatku okazało się, że był pod wpływem narkotyków.
– Policyjny narkotest wykazał, że wsiadł za kierownicę pod wpływem środków odurzających – dodaje st. sierż. Kamil Kubica.
Zatankował i nie zapłacił
– Oprócz spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym, młody kierowca będzie tłumaczył się przed sądem z kradzieży paliwa na jednej z tarnogórskich stacji benzynowych, której dopuścił się kilka godzin wcześniej, używając do tego innych tablic rejestracyjnych, które policjanci znaleźli w jego pojeździe – czytamy w komunikacie.
źródło: KPP Tarnowskie Góry, Tarnogorski
REKLAMA
REKLAMA