W poniedziałek do Gliwic przyjechali politycy Konfederacji: Artur Dziambor, Jakub Kulesza i Dobromir Sośnierz. Na spotkaniu nie zabrakło również samorządowców z powiatu tarnogórskiego.
Kilkadziesiąt osób przyjechało na spotkanie z parlamentarzystami, którzy nie tak dawno utworzyli nową partię, która otrzymała nazwę Wolnościowcy. Na spotkanie przybył m.in. burmistrz Miasteczka Śląskiego oraz radny z Radzionkowa.
„Bardzo się cieszę, że Konfederacja powstała, że te ruchy wolnościowa zebrały się do kupy” – powiedział pod koniec spotkania burmistrz Michał Skrzydło i zapytał polityków, czy przewidują na najbliższe wybory parlamentarne poszerzenie struktur o inne środowiska. Włodarz Miasteczka Śląskiego jako przykład podał Strajk Przedsiębiorców i ruch Polska Jest Jedna.
– To nie jest tak, że Konfederacja jest zamknięta. My jesteśmy otwarci, ale bardzo uważnie się wielu środowiskom przyglądamy i widzimy, kto robi dużo szumu, ale za nim stoi jakaś inna partia, a kto naprawdę szczerze walczy o te same postulaty, o które my walczymy. Na pewno będziemy chcieli nawiązywać współpracę z różnymi niepartyjnymi środowiskami. Nie tylko przy wyborach parlamentarnych, ale także przy wyborach samorządowych – odpowiedział Jakub Kulesza.
Radny z Radzionkowa
Na spotkanie przybył również Krystian Strzelczyk, radny z Radzionkowa. Przypomnijmy, że samorządowiec w czasie pandemii głośno wyrażał swój sprzeciw wobec przymusowi szczepień i obostrzeniom. Więcej na ten temat znajdziecie TUTAJ