„W ciągu najbliższych dni przekazujemy cztery samoloty na Ukrainę w pełnej sprawności. Pozostałe samoloty są serwisowane, przygotowywane” – poinformował prezydent Andrzej Duda podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Czech Petrem Pavlem.
To już pewne, prezydent potwierdza. Polska przekaże maszyny, które ochraniają polskie niebo.
„Jeśli chodzi o MiGi-29, które są w dalszym ciągu samolotami czynnymi w obronie powietrznej naszego kraj. Rzeczywiście taka decyzja została podjęta najpierw przez nas wspólnie na poziomie najwyższych władz państwowych, a następnie rząd podjął w tej kwestii specjalną uchwałę. My tych MiG-ów mamy jeszcze obecnie kilkanaście” – oznajmił Andrzej Duda.
Prezydent dodał, że miejsce wyprodukowanych w czasach ZSRR myśliwce, zajmą samoloty FA-50 z Korei Południowej. – Pierwszych spodziewamy się pod koniec roku. A później eskadry samolotów F-35 – mówił.
„Pozbywamy się kolejnych cennych elementów systemu polskiej obronności, nie mając ani rekompensaty finansowej, ani sprzętowej” – skomentował taki ruch publicysta Łukasz Warzecha.
Oddajemy oficjalnie w pełni sprawne maszyny. Nic ich nie zastąpi. Pozbywamy się kolejnych cennych elementów systemu polskiej obronności, nie mając ani rekompensaty finansowej, ani sprzętowej. https://t.co/GoqOvA5qpW
— Łukasz Warzecha (@lkwarzecha) March 16, 2023
źródło: Media, Media społecznościowe
Oprac. Redakcja