Apel do Zełenskiego ws. zboża. „Apeluje o uczciwe zasady”

fot. Oszukana Wieś/Facebook

Polskę zalewa ukraińskie zboże, rolnicy protestują. Minister rolnictwa podał się do dymisji, to jednak nie rozwiązuje problemu. Pojawiają się głosy, że premier Mateusz Morawiecki również powinien ustąpić.

Jednym z głównych postulatów protestujących rolników jest, zamknięcie granicy dla ukraińskiego zboża. To się jednak nie dzieje. We wtorek ponad 500 ciągników przyjechał na protest w Czerniczynie koło Hrubieszowa.

— Zboże z Ukrainy nie przestało napływać. A nawet import tego zboża się zwiększył — mówili rolnicy.

Rząd udaje, że coś robi? 

Niebawem ma zostać uruchomiony interwencyjny skup zboża. Czyli problem ma być załatwiony naszymi pieniędzmi z budżetu państwa.

„Tu nie chodzi o to, by rząd za nasze pieniądze kupował zboże, ale o to, by nie wpuszczał ukraińskiego. Udają głupków, są bezczelni” – skomentował w swoim stylu Wojciech Cejrowski.

Apel do Zełenskiego 

W środę Polskę odwiedził prezydent Ukrainy. Lider Agrounii wieczorem opublikował apel do Wołodymyra Zełenskiego.

„Jest pan przykładem odpowiedzialnego przywódcy swojego kraju dlatego chcę, żeby pan wiedział, że sytuacja z napływem ukraińskiego zboża do Polski jest poważna. (…) żebyśmy mogli wam pomagać i wspierać w wysiłku zbrojnym także my musimy być silni. Jestem przekonany, że pan to rozumie – nasz rynek żywności musi być stabilny, a Polacy muszą czuć się spokojni o swoją przyszłość ekonomiczną” – czytamy w opublikowanym piśmie.

„Apeluję do pana w imieniu milionów Polaków, setek tysięcy gospodarzy, o ułożenie pomiędzy Polską, a Ukrainą czytelnych i sprawiedliwych relacji gospodarczych. Apeluje o uczciwe zasady, o uregulowanie i uporządkowanie bezcłowego importu zbóż do Polski” – zaapelował Michał Kołodziejczak.

– Na ukraińskim zbożu zarabiają głównie oligarchowie z Zachodu, którzy mają ziemię na Ukrainie – oznajmił kilka tygodni temu Bronisław Węglewski, prezes zarządu Izby Rolniczej Województwa Łódzkiego.

 

 

źródło: tarnogorski, Media społecznościowe
Oprac. Łukasz Dudek