Poseł z Tarnowskich Gór na swoim profilu w mediach społecznościowych zadał zaskakujące pytanie.
„Czy TVN24 pomaga PiS-owi wygrać wybory w zamian za przyznaną stacji koncesję..!? Taką tezę (sam się z nią nie zgadzam) usłyszałem niedawno od poważnej osoby, z kręgu polityki” – zaczyna swój wpis poseł Tomasz Głogowski, który w Sejmie reprezentuje Platformę Obywatelską i tak jak wielu polityków PiS, popierał obostrzenia pandemiczne.
„Cztery lata temu, gdy dwa tygodnie przed wyborami do Parlamentu Europejskiego TVN24 wyemitowało film Sekielskich „Tylko nie mów nikomu” o przypadkach pedofilii wśród księży, niestety trafnie przewidziałem, że pomoże to PIS-owi wygrać wybory. Byłem pewien, że jego wyborcy uznają, że taki termin premiery filmu to element walki wyborczej, który ma osłabić Prawo i Sprawiedliwość. Zdecydowana większość kolegów uważała, że będzie odwrotnie, że ten film zaszkodzi PIS-owi. Czas pokazał, że miałem rację” – napisał tarnogórski poseł.
„Jak będzie teraz? Nie wiem, ale w sposób oczywisty widać, że Prawo i Sprawiedliwość próbuje z kwestionowania zawartych w filmie tez uczynić główną oś walki wyborczej. Swoje łajdactwo i złodziejstwo chcą przykryć portretami Jana Pawła II. Sam fakt, że parlament przyjmuje uchwałę dotyczącą filmu dokumentalnego jest absurdalny, a wzywanie w tej sprawie przez MSZ ambasadora amerykańskiego (ponieważ właścicielem stacji jest amerykański kapitał), jest groteskowe…” – dodał parlamentarzysta.
„Ale od faktów abstrahować nie można. Także wielu naszych wyborców pisało do nas i mówiło: „Popełniliście błąd”, „to strategiczna pomyłka”, „dlaczego atakujecie papieża?” Kiedy pytam: „Jaki błąd popełniliśmy?” odpowiadają: „No chodzi o ten film o papieżu”. A na moją uwagę: „Przecież to nie my go wyemitowaliśmy, tylko TVN” często reakcją były szeroko otwarte usta i oczy i pytanie: „No ale jak to, nie macie wpływu na TVN? Nie mogliście tego opóźnić do wyborów?” No właśnie nie mamy… I to jest zdumiewające – że ludzie, zdaje się inteligentni, o tym nie wiedzą i zaskakuje ich fakt, że telewizja TVN24 sama podejmuje decyzje o tym, co emituje…” – kontynuuje poseł PO.
Dalej Głogowski dodaje swoje przypuszczenie, że temat papieża nie przykryje „bałaganu” związanego z ukraińskim zbożem.
źródło: Tomasz Głogowski/Facebook
Oprac. Redakcja