REKLAMA
W piątek od jednego z organizatorów protestów otrzymaliśmy komunikat „Ogólnopolskiego Komitetu Protestacyjnego”. Rolnicy zmieniają formę manifestacji. Poniżej publikujemy treść komunikatu.
-
„W niedzielę (24.03.2024) każdy rolnik nagrywa film i wrzuca go w media społecznościowe. Nagranie najlepiej zrealizować będzie przed biurami poselskimi, a jeśli to niemożliwe nagrywamy przy traktorze, gospodarstwie z flagami. Z treści nagrania musi wybrzmieć, że 4 kwietnia wybieramy się do biur posłów/senatorów w terenie bez względu na przynależność partyjną z wizytą i z małą „niespodzianką ” (paczka obornika, słoik gnojówki, snopek słomy, kiszonka, produkt rolno-spożywczy, worek zboża).
-
Zgłaszamy na dzień 4 kwietnia protest pod biurami posłów, senatorów oraz europosłów i jeśli to możliwe jedziemy tam traktorami. Planowany protest potrwa 4 godziny (10:00-14:00). W nagraniu musi wybrzmieć jasno, że to społeczeństwo prosi nas o to abyśmy zaprosili do współpracy polityków. Jeżeli komisja Rolnictwa ogranicza kontakt ze społeczeństwem, to społeczeństwo przyjdzie pod biura członków komisji Rolnictwa.
-
W nagraniu zaznaczamy również, że jeżeli dany Parlamentarzysta nie przyjedzie na spotkanie 4 kwietnia, wówczas dajmy czas 2 tygodni na podjęcie dialogu po czym jeśli to nie przyniesie rezultatu zgłaszamy uprzednio 24 godzinne protesty pod biurami na dzień 16 kwietnia 2024. W międzyczasie piszemy list intencyjny do Prezydenta, Premiera, Marszałków Sejmu i Senatu oraz posłów z prośbą o dialog w naszych sprawach, analizujemy postulaty.
-
Jeszcze dziś na biurko premiera Donalda Tuska trafi prośba o negatywny głos podczas poniedziałkowego głosowania w PE odnośnie jednego z ważnych założeń wpisującego się w politykę Zielonego Ładu tj. Zalania 400 tys. hektarów. Treść pisma trafi również do opinii publicznej.
-
Na tyle na ile to możliwe rezygnujemy z blokad w okresie Wielkiego Tygodnia oraz podczas trwania Świąt Wielkiej Nocy. Oczywiście tam gdzie blokady są zgłoszone i trwają decyzję podejmie już sam organizator odpowiedzialny za taką blokadę.
-
Organizujemy lokalnie festyny rolnicze, rozmawiamy lokalnie z mieszkańcami, przekonujemy, że to o co protestujemy dotyczy także całego społeczeństwa.”
REKLAMA
źródło: tarnogorski.info
Oprac. Łukasz Dudek
REKLAMA