Tereny i budynki po kopalni Makoszowy sprzedane. Pod ziemią ogromne złoża węgla

fot. SRK S.A./M.Tomalik
REKLAMA

Działki, budynki i budowle po zabrzańskiej kopalni Makoszowy zostały sprzedane prywatnemu inwestorowi. Pod ziemią znajdują się ogromne złoża węgla najwyższej jakości. Kopalnia została zlikwidowana za rządów PiS. Teren kupiła spółka STS Logistic, należąca do holdingu CLIP Group S.A., który specjalizuje się w działalności logistycznej, magazynowaniu, transporcie i usługach towarzyszących, działając między innymi w branży automotive.

Za ile zostało wszystko sprzedane? W oficjalnym komunikacie nie ma podanej kwoty, jednak rzecznik prasowy SRK Mariusz Tomalik przekazał nam, że „po stronie SRK wartość umowy to ok. 37 mln zł netto.”

Zaktualizowany fragment 

Po stronie JSW KOKS S.A. kwota prezentuje się następująco: „(…) za działki będące własnością JSW KOKS S.A. (teren po byłej koksowni Makoszowy) uzyskano cenę sprzedaży w kwocie: 17.852.152 złote netto” – Roman Brańka, rzecznik prasowy JSW Koks S.A

To daje łączną kwotę blisko 55 mln zł netto.


„Nowe miejsca pracy i pogórnicze tereny zamienione w gospodarcze, tętniące życiem miejsce. Spółka Restrukturyzacji Kopalń S.A. sprzedała prywatnemu inwestorowi 6 działek oraz budynki i budowle po byłej kopalni Makoszowy” – czytamy w komunikacie SRK.

Dalej w komunikacie czytamy, że zawarta umowa sprzedaży obejmowała niemal 30 hektarów ziemi należącej do SRK, wraz z 31 budynkami, budowlami oraz drobną infrastrukturą. Główną zaletą nieruchomości, podkreślaną przez inwestora, jest dawna bocznica kolejowa, która posiada połączenie z siecią kolejową. Dla SRK była to pierwsza sprzedaż łączona, poprzedzona zawarciem porozumienia z JSW KOKS S.A., która sprzedała 2 działki o powierzchni niemal 20 hektarów. Cała transakcja objęła działki o łącznej powierzchni blisko 50 hektarów.

fot. SRK S.A./M.Tomalik

„Ważny krok” 

„To kolejny ważny krok w nowej rzeczywistości, w jakiej od kwietnia działa Spółka Restrukturyzacji Kopalń. Chcemy wspierać i przyspieszać rozwój na pogórniczych terenach, a nie go hamować. SRK jest istotnym graczem mechanizmu transformacji z ogromnym potencjałem, który chcemy wykorzystać i już to robimy. Kładziemy tu również ogromny nacisk na współpracę z gminami, które są w zasięgu potężnych środków z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji” – mówi Jarosław Wieszołek, prezes SRK.

„Tak duża transakcja sprzedaży terenu po KWK Makoszowy to duży sukces spółki, z którego realnie skorzysta miasto w pełnym wymiarze. To z jednej strony rozwój inwestycyjny i zwiększone wpływy do budżetu z podatków. Z drugiej zaś nowe miejsca pracy i szansa nie tylko dla zabrzan, ale i mieszkańców pobliskich miejscowości. Cieszę się, że to ważne dla Zabrza miejsce znów zacznie tętnić gospodarczym życiem” – oznajmiła Agnieszka Rupniewska, prezydent Zabrza.

Budka: Ogromny sukces

„Ta transakcja to ogromny sukces w realizacji transformacji regionu. Śląsk się zmienia, a to doskonały przykład na racjonalne zagospodarowanie poprzemysłowych terenów. Nasz region stanowi ważną gałąź krajowej gospodarki. Wspólna sprzedaż działek tworzących jeden duży i atrakcyjny obszar inwestycyjny obrazuje też istotę współpracy spółek skarbu państwa nie tylko w dalszym rozwoju, ale i w procesach sprawiedliwej transformacji” – mówił podczas konferencji prasowej Borys Budka, były minister aktywów państwowych.

fot. SRK S.A./M.Tomalik

Kopalnia Makoszowy była jedną z najlepszych w Polsce

– Kopalnia Makoszowy miała udostępnionych górniczymi robotami 140 mln ton węgla oraz poniżej najniższego poziomu zasoby geologiczne węgla koksowego w ilości 200 mln ton. To wszystko można było wydobyć z tej kopalni, ale zadecydowano o likwidacji. Ja tej decyzji nie rozumiem – mówił w 2022 roku Jerzy Markowski, ekspert górniczy. 31 grudnia 2016 roku decyzją ministra energii w kopalni Makoszowy wstrzymano wydobycie. Węgiel był fedrowany przez 110 lat.

Rozmowa z ekspertem górniczym Jerzym Markowskim z 2022 roku

Redakcja: Co się aktualnie dzieje w kopalni Makoszowy?

Jerzy Markowski: Trwa proces fizycznej likwidacji kopalni Makoszowy. Kopalni, która pozostała postawiona w stan likwidacji 31 marca 2017 roku decyzją ministra energii. W tej chwili demontowane są urządzenia i obiekty na powierzchni. Zlikwidowane są obiekty zakładu przeróbki mechanicznej węgla. Wcześniej została zlikwidowana wieża szybu wydobywczego. Został jeden widoczny szyb, który będzie służył do ostatecznego zamknięcia wyrobisk pod ziemią.

Dlaczego tak się dzieje?

Nie potrafię tego wytłumaczyć, bo jesteśmy w sytuacji absolutnego głodu węgla. Tym bardziej, że kopalnia Makoszowy była kopalnią , która miała dwie wyróżniające cechy w polskim górnictwie. Po pierwsze kopalnia Makoszowy była kopalnią bezmetanową, co jest bardzo ważne w Polsce, gdzie 90 proc. naszego wydobycia pochodzi z kopalń metanowych. Drugą cechą bardzo charakterystyczną jest to, że węgiel na kopalni Makoszowy jest węglem wyjątkowo czystym. Jest to węgiel, który ma 7% zanieczyszczenia, przy średnim zanieczyszczeniu w Polsce od 60-70%. Mówiąc na skróty, jest to taki węgiel, który po wydobyciu go z dołu nadaje się wprost do sprzedaży, bez specjalnych procesów wzbogacania węgla. Ta kopalnia miała udostępnionych górniczymi robotami 140 mln ton węgla oraz poniżej najniższego poziomu zasoby geologiczne węgla koksowego w ilości 200 mln ton. To wszystko można było wydobyć z tej kopalni, ale zadecydowano o likwidacji. Ja tej decyzji nie rozumiem.

Ile kosztuje likwidacja tej kopalni?

Likwidacja tej kopalni to będzie koszt ok. 600 mln zł. Jakby mnie ktoś zapytał o to, co można zrobić, żeby do końca nie zniszczyć tych zasobów węgla. No to próbowałbym wytłumaczyć moim kolegom, żeby jednak szli po ten węgiel dołem z sąsiednich kopalń. Ponieważ kopalnia Makoszowy ma typową dla Zagłębia Górnośląskiego cechę, że jest otoczona czynnymi kopalniami. Z jednej strony kopalnią Sośnica, z drugiej strony kopalnią Bielszowice. Obie te kopalnie mogą swoimi wyrobiskami dostać się do tego złoża.

REKLAMA

AKTUALIZACJA GODZ. 21:12

źródło: Mat. prasowy SRK, tarnogorski.info
Oprac. Łukasz Dudek 

REKLAMA