Jeden z górników nie żyje. Miał 41 lat

REKLAMA

„Nie żyje jeden z dwóch górników ruchu Rydułtowy kopalni ROW, poszukiwanych po wstrząsie, do którego doszło w czwartek rano 11 lipca 2024 r. Zmarły sztygar zmianowy miał 41 lat i 23 lata stażu pracy w górnictwie, w kopalni Rydułtowy pracował od 16 lat” – poinformowała wieczorem Polska Grupa Górnicza 

Po ponad dziesięciu godzinach poszukiwań ratownicy zlokalizowali pierwszego zaginionego. Miejsce, gdzie znajdował się pracownik, zostało ustalone dzięki sygnałowi z jego lampy górniczej. Odnaleziony górnik został wyniesiony na powierzchnię przez ratowników, jednak lekarz potwierdził jego zgon.

REKLAMA

Poszukiwania trwają 

„Trwają poszukiwania drugiego z górników. Akcja przebiega w bardzo trudnych warunkach ze względu na najwyższy stopień zagrożenia metanowego oraz odnotowany wzrost zagrożenia sejsmicznego. Po tymczasowej przerwie, którą zarządzono w sztabie akcji w trosce o bezpieczeństwo ratowników, poszukiwania zostaną wznowione” – czytamy w komunikacie.

źródło: PGG

REKLAMA