„Wieloletni zawodnik GKS Futsal Tychy, począwszy od drużyn młodzieżowych, po mecze w Ekstraklasie – Piotr Kubica odszedł czarować na niebiańskie parkiety” – napisali w mediach społecznościowych koledzy z drużyny.
Kubica przez wiele lat reprezentował barwy GKS-u, grając zarówno w zespołach młodzieżowych, jak i w Ekstraklasie jako senior. W poniedziałek po południu klub z Tychów poinformował o jego śmierci. Zawodnik miał zaledwie 34 lata.
„W niedzielę 21 lipca odszedł Piotr Kubica – wspaniały mąż, ojciec, przyjaciel i piłkarz… Zawsze uśmiechnięty i zarażający wszystkich dookoła pozytywnym nastawieniem do życia. Kochał piłkę, a piłka kochała jego. Dzisiaj poza wsparciem mentalnym najbliższa rodzina Śp. Piotra potrzebuje również wsparcia finansowego. Dlatego w imieniu Tyskiej Ligi Futsalu, Tyskiej Ligi Szóstek oraz drużyn, które reprezentował czyli Jesion i 'A’msterdamu Duet Team zakładamy tę zbiórkę, aby dołożyć cegiełkę w tych niezwykle trudnych chwilach dla rodziny i najbliższych” – napisano na platformie zrzutka.pl, gdzie zbierane są pieniądze dla rodziny zmarłego.
Link do zbiórki: TUTAJ
„Został porażony prądem”
Portal jaw.pl informuje, że 34-latek został porażony prądem na stacji kolejowej Jaworzno Szczakowa. Do zdarzenia doszło w niedzielę po godzinie 11:00
„34-latek, pracownik PGE Energetyka Kolejowa S.A został porażony prądem podczas prac serwisowych prowadzonych na terenie stacji transformatorowej ST8. Na miejsce wypadku został zadysponowany śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety nie udało się uratować życia mężczyźnie” – poinformował lokalny serwis.
źródło: jaw.pl, Media społecznościowe
