34-letni mieszkaniec Piekar Śląskich znęcał się nad rodziną

Radiowóz policyjny zaparkowany na parkingu
Zdjęcie ilustracyjne fot. tarnogorski.info

Przemoc, zarówno fizyczna, jak i psychiczna, nie jest akceptowalna. Każdy sprawca musi ponieść konsekwencje swoich działań, co potwierdza przypadek 34-letniego mieszkańca Piekar Śląskich. Mężczyzna, który znęcał się nad swoją konkubiną, został zatrzymany przez policję, a następnie decyzją sądu spędzi najbliższe trzy miesiące w areszcie.

Policjanci, prowadząc postępowanie, ustalili, że sprawca od dłuższego czasu stosował przemoc wobec partnerki. Oprócz przemocy fizycznej, dopuszczał się również przemocy psychicznej, ubliżając i grożąc kobiecie. Agresor wszczynał awantury i naruszał nietykalność osobistą swojej ofiary, co ostatecznie doprowadziło do jego zatrzymania.

Sąd, uwzględniając wniosek prokuratury, zdecydował o zastosowaniu wobec oprawcy tymczasowego aresztu. W efekcie, mężczyzna spędzi najbliższe trzy miesiące w izolacji. Ten przypadek przypomina, że każdy akt przemocy musi spotkać się z natychmiastową reakcją, a sprawcy ponoszą odpowiedzialność prawną za swoje czyny.

Policja przypomina 

  • Za znęcanie kodeks karny przewiduje karę do 5 lat więzienia.
  • Sprawca, który znęca się nad osobą nieporadną ze względu na wiek, podlega karze do 8 lat pozbawienia wolności.
  • Jesteś dotknięty przemocą w rodzinie? Sprawdź z jakiej pomocy możesz skorzystać – Pomoc dla osób dotkniętych przemocą w rodzinie

Na terenie województwa śląskiego funkcjonują 3 specjalistyczne ośrodki wsparcia dla ofiar przemocy w rodzinie działające ponadlokalnie:

  •  Specjalistyczny Ośrodek Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie w Chorzowie, przy ul. 3 maja 4/1
  •  Specjalistyczny Ośrodek Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „Przystań” w Świętochłowicach, przy ul. Zubrzyckiego 36
  • Powiatowy Specjalistyczny Ośrodek Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie w Wodzisławiu Śląskim, przy ul. Wałowej 30
Radiowóz policyjny zaparkowany na parkingu
Zdjęcie ilustracyjne fot. tarnogorski.info

 

źródło: KMP Piekary Śląskie