W Koalicji Obywatelskiej trwają prawybory, w których działacze wybiorą kandydata na prezydenta. Do rywalizacji stanęli Rafał Trzaskowski i Radosław Sikorski. Obaj politycy intensywnie podróżują po Polsce, spotykając się z wyborcami i zabiegając o ich poparcie. Spotkania niejednokrotnie obfitują w trudne pytania i nietypowe sytuacje.
W niedzielę Rafał Trzaskowski odwiedził Katowice, gdzie podczas spotkania z mieszkańcami musiał zmierzyć się z konkretnym i ważnym pytaniem, które zadał Sebastian Sarre, przedsiębiorca i działacz Konfederacji z powiatu tarnogórskiego.
Trudne pytania o polską energetykę
Sarre zapytał Trzaskowskiego, jak zamierza zmodyfikować polską energetykę, która przez kolejne 40 lat pozostanie uzależniona od węgla. Podkreślił, że Polska śpi na węglu i posiada 56 miliardów ton udokumentowanych zasobów węgla. Zaznaczył, że kraj może stanąć w obliczu blackoutów.
Rafał Trzaskowski nie odpowiedział wprost na pytanie. Skupił się na ogólnych stwierdzeniach, wspominając o tradycjach Śląska i podkreślając, że problem energetyki to zarówno kwestia gospodarcza, jak i społeczna. Wyraził przekonanie, że Polska musi rozwijać energetykę jądrową.
Trzaskowski podkreślił również, że transformacja energetyczna powinna przebiegać etapami, by uniknąć błędów popełnionych przez Niemcy, które zamknęły kopalnie i obecnie są uzależnione od importu węgla z zagranicy.
Diesel jako zabezpieczenie na wypadek blackoutów
Podczas spotkania Trzaskowski wspomniał także o bezpieczeństwie energetycznym w kontekście transportu publicznego. Zaproponował, by każde miasto posiadało przynajmniej 10% autobusów z silnikami diesla jako zabezpieczenie na wypadek ewentualnych blackoutów.
Zobaczcie nagranie
Kryzys w polskim górnictwie
Tymczasem polskie górnictwo od lat zmaga się z systematyczną likwidacją. Brakuje inwestycji, a Polska wciąż importuje węgiel, mimo że dysponuje ogromnymi zasobami własnymi. Dodatkowo unijne regulacje podatkowe coraz bardziej obciążają polski przemysł, osłabiając jego konkurencyjność.
Sikorski w Katowicach
W piątek, 15 listopada do Katowic przyjechał minister Radosław Sikorski. Jego wizyta również jest związana z prawyborami. Po wystąpieniu ministra dziennikarze zostali wyproszeni ze spotkania. Sikorski tłumaczył, że bez mediów będzie im się szczerzej rozmawiało.
źródło: Media społecznościowe, tarnogorski.info
Oprac. Łukasz Dudek