REKLAMA
Interwencja policji na basenie w Brzegu Dolnym (woj. dolnośląskie). Grupa osób nie została wpuszczona na obiekt, ponieważ nie pokazała certyfikatu covidowego, a limit dla osób niezaszczepionych został przekroczony. W tym samym czasie osoby z paszportem bez problemu wchodzą.
Do zdarzenia doszło w czwartek 6 stycznia. Nagranie z interwencji było transmitowane na żywo w mediach społecznościowych.
Basen w Brzegu Dolnym jest włączony do Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji (MOSiR). Jak udało nam się ustalić, na basen bez sprawdzania certyfikatu może wejść 30 osób. Jeżeli limit jest przekroczony, trzeba wykazać certyfikat covidowy. Paszport „pokazuje się z grzeczności”. Podobne nielegalne praktyki są stosowane w wielu obiektach w Polsce m.in. na basenie miejskim w Bytomiu.
– Jakim prawem pani dyskryminuje ludzi? Dlaczego, ci co mają paszport nie muszą czekać? – mówi kobieta.
– Jest rozporządzenie – odpowiada pracownik basenu.
– Jakie rozporządzenie? Z moich podatków jest ten basen utrzymywany i pani mi mówi o jakimś rozporządzeniu? Co to jest, jeden może, drugi nie może? O co tu w ogóle chodzi? – pyta wyraźnie zdenerwowana kobieta.
– Basen utrzymywany jest za nasze pieniądze, rozporządzenie to nie jest ani ustawa, ani konstytucja. Prosimy kierownika – dodaje.
– Ale dzisiaj jest święto – odpowiada pracownik.
– No trudno, szykanujecie ludzi – mówi autor nagrania.
Dalej jedna z kobiet mówi do pracownika, aby ten pokazał swój wykaz chorób. „Będzie pan miał proces za dyskryminację” – mówi.
Przyjechała policja
– Tam są krzesła, proszę usiąść i czekać – powiedział interweniujący policjant do grupy osób, która chce skorzystać z miejskiego basenu.
Po kilkudziesięciu minutach mieszkańcy powiatu wołowskiego w końcu mogą wejść na basen. Na chwilę obecną Komenda Powiatowa Policji w Wołowie nie komentuje zdarzenia. Do sprawy będziemy wracać.
Nagranie poniżej
REKLAMA
REKLAMA