REKLAMA
Doktor Beata Poprawa ze szpitala powiatowego w Tarnowskich Górach dwa razy zakaziła się koronawirusem. Na swoim profilu Facebook opisywała swoją historię i przebieg choroby, przez co była hejtowana. Mówiono, że jest „koronacelebrytką” i napędza spiralę strachu.
W poniedziałek dr Poprawa poinformowała, że jest na badaniach w Śląskim Centrum Chorób Serca.
„Z życia „koronacelebrytki”. Wielu tak mnie nazwało, gdy moje drugie zachorowanie na Covid 19 stało się sensacyjnym newsem” – zaczyna swój poniedziałkowy wpis znana w powiecie tarnogórskim lekarka.
Doktor Beata Poprawa, ordynatorka szpitala w Tarnowskich Górach po sześciu miesiącach ponownie zakaziła się koronawirusem. Razem z nią zachorowało kilku innych lekarzy i pielęgniarek z oddziału.https://t.co/1GenQU7t3z
— tvn24 (@tvn24) November 8, 2020
REKLAMA
„Przyszedł czas też na mnie, aby powalczyć o swoje zdrowie, poznać prawdę o spustoszeniach, które wirus dotychczas uczynił w moim życiu. Ale też po to, aby się nie poddać i starać się wrócić do pełnego zdrowia i lepszej kondycji” – napisała ordynator Beata Poprawa w mediach społecznościowych.
Dalej prosi internautów, aby unikali pseudonaukowców.
„Kochani, dbajcie o siebie, unikajcie jak ognia prześmiewców, pseudonaukowców i ludzi nieodpowiedzialnych. To jest wasze życie – jedyne jakie macie. Nie prowokujcie sami losu narażając się na infekcję. Nigdy nie wiesz jak Twój organizm zareaguje i po której stronie statystyki się znajdziesz” – mówi.
Lekarka wskazuje, że szczepienia są naszą nadzieją. Zachęca do zdrowego życia.
„Szczepienia są naszą nadzieją na przerwanie tej wciąż niekończącej się fali czyjegoś cierpienia i lęku. Nie mamy na tą chwilę niczego bardziej skutecznego. Budujcie swoją własną odporność zdrowszym życiem i filtrujcie złe informacje” – dodaje.
„Skupiamy się teraz tylko na własnej frustracji, że wciąż nam ktoś knebluje usta i nos tą cholerną maską. A przecież właśnie tak możesz sam o siebie zatroszczyć” – stwierdza lekarka.
„Ale niech każdy przyjmie z pokorą tą wiedzę, że ta choroba daje niestety wiele czasem późnych powikłań – od zaburzeń neurologicznych, depresyjnych, wątrobowych i nerkowych poprzez często ciężkie uszkodzenia układu sercowo naczyniowego oraz tkanki płucnej” – dodaje pod koniec wpisu.
Przygotował
ŁUKASZ DUDEK
źródło: Beata Poprawa/Facebook
REKLAMA