Gala boksu nad zalewem Nakło-Chechło odwołana. „Argumenty wyssane z palca”

To miała być niepowtarzalna impreza, która miała rozpocząć tegoroczne wakacje. Nad zalewem Nakło-Chechło planowano postawić ring, na którym miały odbywać się walki bokserskie oraz MMA. Rozpoczęła się nawet promocja wydarzenia, niestety na ostatniej prostej pojawiły się komplikacje.

Tego rodzaju wydarzenia jeszcze nie miało miejsca w powiecie tarnogórskim. Męski sport nad popularnym akwenem miał przyciągnąć fanów pięściarstwa. Początkowo wójt Marek Cyl wyraził zgodę na objęcie imprezy swoim patronatem, jednakże później się wycofał, pomimo już znacznych inwestycji finansowych w wydarzenie.

„Ze względów bezpieczeństwa policja i gmina Świerklaniec nie wyraziły zgody, aby 24 czerwca nad zalewem odbyła się impreza Summer Fight Night”- poinformowali właściciele Baru Flamingo.

Jeden z organizatorów gali napisał w mediach społecznościowych, że argumenty gminy i policji są wyssane z palca.

Policja komentuje 

– Odbyło się spotkanie robocze z naszym udziałem, gdzie wyraziliśmy swoje stanowisko w tej sprawie, że jest to nieodpowiednie miejsce na tego typu imprezę. Nie sam fakt imprezy, ale miejsce, w którym miałaby się taka impreza odbyć. Decyzję już ostatecznie podjął pan wójt – powiedział nam Kamil Kubica, rzcznik prasowy tarnogórskiej policji.

 

 

 

źródło: Media społecznościowe, tarnogorski