REKLAMA
Na dzwonnicę kościoła wdrapał się 30-letni mężczyzna bez koszulki. W dłoni miał przedmiot przypominający granat. Mieszkaniec Gliwic prawdopodobnie był pod wpływem środków niedozwolonych.
Do niebezpiecznego i bardzo dziwnego zdarzenia doszło w piątek (19 sierpnia) w godzinach popołudniowych. Furiat bez koszulki zachowywał się irracjonalnie. Wszedł na wieżę dzwonnicy kościoła przy ulicy Franciszkańskiej w Gliwicach i okupował ją grożąc granatem.
– Wcześniej mężczyzna groził zdetonowaniem granatu kierowcy autobusu komunikacji miejskiej. Dodajmy, że w pojeździe przebywało wtedy 20 pasażerów. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora oraz policji i aresztował gliwiczanina – informuje Komenda Miejska Policji w Gliwicach.
W niedzielę 21 sierpnia policjanci doprowadzili mężczyznę do sądu. Jak wynika z ustaleń, osoba ta była już znana wcześniej funkcjonariuszom z gliwickiej komendy.
REKLAMA
źródło: KMP Gliwice
Oprac. Redakcja
REKLAMA