REKLAMA
W poniedziałek o godzinie 17:00 na tarnogórskim Rynku zawyły syreny, które upamiętniły 78. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego.
Coraz więcej osób przychodzi na Rynek w Tarnowskich Górach, aby upamiętnić bohaterów, którzy zginęli w nierównej walce za nasze marzenia, za naszą wolność. Powstańcy oddali to, co najcenniejsze, oddali życie za Polskę.
– Jesteśmy harcerzami, jest to dla nas ważne, żeby kultywować tradycję, a naszą tradycją jest uczestniczenie w ważnych wydarzeniach. Myślę, że młodzi ludzie słysząc syrenę, powinni się zastanowić, dlaczego ona jest. Dzisiaj przyjechałam tutaj z moim wychowankiem z ośrodka wychowawczego, no i przez całą drogę starał mu się wytłumaczyć, czemu, po co, na co. On odpowiedział, że on tego nie musi wiedzieć. To jest trochę przykre – powiedziała nam druhna Patrycja.
REKLAMA
Godzina „W”
Powstanie rozpoczęło się 1 sierpnia 1944 roku o godzinie 17.00. Polscy patrioci mieli już dość niemieckiej okupacji i chcieli wyzwolić stolicę przed wkroczeniem Armii Czerwonej.
„Powstanie, planowane na kilka dni, upadło 3 października po 63 dniach walki. W jego wyniku zginęło od 16 tys. do 18 tys. żołnierzy AK i od 150 tys. do 180 tys. cywilów. Po kapitulacji Warszawa została doszczętnie zniszczona przez Niemców” – czytamy na stronie IPN.
Na tarnogórski Rynek przybyli harcerze, mieszkańcy oraz policjanci. Zobaczcie zdjęcia
Jest też nagranie
źródło: tarnogorski.info, IPN
REKLAMA