REKLAMA
W środę wieczorem przez Tarnowskie Góry przeszła gwałtowna burza. Na ulicę Sienkiewicza i Bohaterów Monte Cassino przewróciło się drzewo.
Wiadukt na ulicy Częstochowskiej standardowo zalany. Na szczęście dwóch mieszkańców pobliskich domów, przy użyciu grabi udrażniało studzienki kanalizacyjne. Jeden z mężczyzn był wściekły. Jak mówił, kilka dni temu była w tym miejscu koszona trawa i nikt jej nie posprzątał. Efekt był taki, że studzienki zapchały się w błyskawicznym tempie.
Zobaczcie nagranie i zdjęcia
REKLAMA
REKLAMA