REKLAMA
Policja apeluje o ostrożność i dostosowanie prędkości do panujących warunków na drodze, zwłaszcza w związku z prowadzonymi remontami. Niestety, nie wszyscy kierowcy biorą te ostrzeżenia na poważnie. Dzisiejszego poranka na 343 kilometrze autostrady A4 w Katowicach doszło do groźnego wypadku.
60-letni kierowca volkswagena zignorował znaki ostrzegawcze i wjechał z nadmierną prędkością na betonowe separatory, co zakończyło się poważnymi obrażeniami.
Kierowcy często błędnie zakładają, że remonty i spowolnienie ruchu zmniejszają ryzyko wypadków. Niestety, przeciwnie, zbyt wielu uczestników ruchu traci czujność, korzysta z telefonów komórkowych, lub ignoruje ograniczenia prędkości, co prowadzi do kolizji.
Tym razem sytuacja miała miejsce w kierunku na Wrocław. Mężczyzna kierujący volkswagenem zlekceważył zmiany organizacji ruchu oraz obowiązujące limity prędkości. W wyniku tego uderzył w betonowe separatory, powodując wypadek, w którym nie ucierpieli inni uczestnicy ruchu. Sam kierowca doznał poważnych obrażeń nóg i został przewieziony do szpitala.
REKLAMA
źródło: Śląska Policja
REKLAMA