REKLAMA
W środę premier Mateusz Morawiecki przebywał z wizytą w województwie śląskim. W Katowicach przywitał go tłum górników, związkowców Sierpnia 80 oraz osób, które nie zgadzają się na segregacją sanitarną. Protestujący przynieśli transparent, na którym napisano: „Dotrzymał słowa, Polacy zapi**dalają za miskę ryżu”.
Skandowano: „Poseł ze śląska, oszust z Wrocławia”. Mimo okrzyków szef rządu postanowił porozmawiać z górnikami. Nie potrafił jednak konstruktywnie odpowiedzieć na najważniejsze pytanie.
– Gdzie pan był, jak w zeszłym roku energetyka nie odebrała milionów ton węgla z polskich kopalń, a brała węgiel rosyjski? Wtedy ostrzegaliśmy, że Rosjanie dotowanym węglem będą niszczyć naszą energetykę. Nie zrobiliście nic. Pana prezesi z energetyki brali rosyjski węgiel, który niejednokrotnie był droższy od naszego – mówił Rafał Jedwabny, przedstawicielem związku zawodowego Sierpień 80 KWK Murcki-Staszic.
– Nasze kopalnie zeszły z wydobyciem. Mówiliśmy, że Rosjanie wycofają węgiel. Gdzie pan wtedy był? Pozwoliliście na to, żeby energetyka brała rosyjski węgiel. Rosjanie wycofali węgiel i dźwignęli ceny gazu. Gdzie był polski rząd, jak niszczyliście polskie górnictwo biorąc węgiel rosyjski? Gdzie pan był, jak niszczono polskie górnictwo na życzenie Putina? – pytał dalej Jedwabny.
– Rozpoczęliśmy budowę Baltic Pipe. Budujemy rurę gazową – mówił premier.
Zobaczcie nagranie
REKLAMA
REKLAMA