Komisja Europejska nie przedłuży embarga na import ukraińskiego zboża. Tymczasowy zakaz importu czterech zbóż z Ukrainy wygasa o północy. Teraz pozostaje pytanie, co zrobi polski rząd.
Zakaz importu ukraińskiej pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika obowiązywał od drugiego maja. Zakaz ten dotyczył importu tych produktów rolnych do pięciu państw: Polski, Węgier, Bułgarii, Rumunii i Słowacji. Warto jednak zaznaczyć, że został utrzymany tranzyt tych produktów do innych państw Unii Europejskiej oraz państw trzecich.
Polska i Węgry wyrażały postulat utrzymania tego zakazu. Oba kraje zagroziły, że w przypadku zniesienia embarga jednostronnie wprowadzą zakaz importu. Czy możemy spodziewać się zaostrzenia stosunków polsko-ukraińskich w świetle tych wydarzeń?
„Jeszcze dziś Polska wprowadzi własne embargo”
„Komisja Europejska stanęła po stronie ukraińskich oligarchów, a nie europejskich, w tym polskich, rolników. To niepokojąca decyzja KE. Lecz polski rząd zawsze będzie stał po stronie polskich rolników i polskiego rynku. Jeszcze dziś Polska wprowadzi własne embargo na ukraińskie zboże” – zapowiedziała w mediach społecznościowych była premier Beata Szydło.
Komisja Europejska stanęła po stronie ukraińskich oligarchów, a nie europejskich, w tym polskich, rolników. To niepokojąca decyzja KE. Lecz polski rząd zawsze będzie stał po stronie polskich rolników i polskiego rynku. Jeszcze dziś Polska wprowadzi własne embargo na ukraińskie…
— Beata Szydło (@BeataSzydlo) September 15, 2023
„Brak przedłużenia embarga na wwóz ukraińskiego zboża do UE to błąd Komisji Europejskiej oraz dowód na brak skutecznej dyplomacji PiS i ich nominata w KE” – napisał Władysław Kosiniak-Kamysz.
Brak przedłużenia embarga na wwóz ukraińskiego zboża do UE to błąd Komisji Europejskiej oraz dowód na brak skutecznej dyplomacji @pisorgpl i ich nominata w KE. Panie komisarzu @jwojc, do dymisji!
— Władysław Kosiniak-Kamysz (@KosiniakKamysz) September 15, 2023