Od 28 grudnia do 17 stycznia obowiązuje „narodowa kwarantanna”. W pierwszych godzinach nowych obostrzeń policja ma ręce pełne roboty.
Policja ruszyła sprawdzać m.in. siłownie, kluby fitness i stoki.
W Sportowej Dolinie w Bytomiu ok. 100 osób zjeżdżało na sankach.
„Podczas kontroli stoku przy ulicy Blachówka okazało się, że obiekt pozostaje otwarty wbrew przepisom. Na jego terenie znajdowało się ok. stu osób, które zjeżdżały na sankach, a właściciel sprzedawał bilety wstępu” – informuje policja.
AKTUALIZACJA godz. 19:45
Zjazd na sankach nie jest zakazany – wyjaśniają właściciele.
„Przedmiotem kontroli było stosowanie się do obowiązku zakrywania ust i nosa na terenie obiektu. Nie stwierdzono nieprawidłowości w tym zakresie. Stok narciarski, w tym wyciągi, serwis oraz wypożyczalnia nart jest nieczynna. Zjazd na sankach nie jest zakazany żadnym obowiązującym rozporządzeniem” – czytamy na profilu Stok – Sport Dolina – Bytom.
Skontrolowano również jedną z bytomskich siłowni. Tam o swoje zdrowie dbały 32 osoby.
„O stwierdzonych nieprawidłowościach powiadomiono Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną i wszczęto postępowania w sprawach o wykroczenie” – czytamy w komunikacie.
Częstochowa
Na właściciela jednej z częstochowskich siłowni został nałożony mandat karny, ponieważ wbrew zakazowi ćwiczyły tam osoby nie związane z kadrą narodową.
„Natomiast w stosunku do drugiego zostały podjęte czynności, mające na celu zweryfikowanie czy grupa ćwiczących w siłowni kilkunastu osób mogła tam przebywać” – podaje biuro prasowe śląskiej policji.
W Rudzie Śląskiej policja wykryła dwie otwarte siłownie, w Zabrzu jedną.
AKTUALIZACJA 19:45
źródło: Policja