– Prokurator nie był na miejscu zdarzenia, na skutek okoliczności przekazanych mu przez dyżurnego policji zdecydował o wydaniu zwłok. Ustalenia wskazywały na to, że nie było działania osób trzecich – powiedziała nam Anna Szymocha-Żak, prokurator rejonowy w Tarnowskich Górach.
Czy została udzielona pierwsza pomoc?
– Z moich informacji wynika, że wezwał ktoś pogotowie, ale czy fizycznie ktoś udzielał pomocy, to tego panu nie umiem powiedzieć – odpowiedziała Szymocha-Żak.