We wtorek rano związkowcy ze Śląsko-Dąbrowskiej „Solidarności” zablokowali tory kolejowe w Katowicach. Akcja ta była formą protestu przeciwko zwolnieniom w PKP Cargo i PKP CargoTabor, które mają objąć co trzeciego pracownika tych firm. Protest zakończył się o godz. 10.30.
Protest rozpoczął się we wtorek, po godzinie 8. Grupa ponad 100 osób blokowała przebiegającą przez centrum miasta linię kolejową na wysokości ulicy Floriana.
– Dzisiaj obchodzimy 44. rocznicę podpisania Porozumienia Jastrzębskiego. Zamiast jechać na uroczystości do Jastrzębia-Zdroju, postanowiliśmy wziąć udział w tym spontanicznym proteście. Wesprzeć ludzi, którzy dzisiaj najbardziej potrzebują „Solidarności” – mówił Dominik Kolorz, szef Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności.
„O godzinie 10:30 ruch pociągów na katowickim węźle kolejowym został wznowiony. Odblokowany został odcinek pomiędzy stacjami Katowice a Katowice Zawodzie. Sytuacja na sieci kolejowej będzie się stabilizować. Do godziny 10:30 w związku z blokadą torów odnotowano 22 opóźnione pociągi na 405 minut” – poinformowało biuro prasowe PKP.
