Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy ukradli paliwo ze stacji benzynowej w Świerklańcu. Mieli samochód na niemieckich blachach. Jeden ze złodziei tankował samochód, a drugi wlewał paliwo do plastikowych kanistrów.
Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu. – Policjanci z wydziału ruchu drogowego zostali skierowani przez dyżurnego jednostki do Ożarowic, gdzie doszło do kolizji drogowych. Podczas przejazdu obok stacji paliw znajdującej się w Świerklańcu, mundurowi zauważyli przy jednym z dystrybutorów auto na niemieckich numerach rejestracyjnych – mówi podkom. Damian Ciecierski, rzecznik prasowy tarnogórskiej policji.
Jeden z mężczyzn tankował samochód, a drugi wlewał paliwo do plastikowych kanistrów. To wzbudziło podejrzenie funkcjonariuszy. Na widok radiowozu mężczyźni przestali tankować. – Plastikowe zbiorniki wrzucili do bagażnika audi i odjechali w kierunku Tarnowskich Gór. Policjanci z drogówki ruszyli za nimi, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Chwilę później auto zostało zatrzymane – dodaje podkom. Ciecierski.
W samochodzie znaleziono polskie tablice rejestracyjne należące do samochodu, którym poruszali się sprawcy oraz plastikowe kanistry z olejem napędowym. Mężczyźni przyznali się do kradzieży. 35 i 40-letni mieszkańcy Tarnowskich Gór zostali zatrzymani. Skradzione paliwo było warte ponad 800 zł. Grozi im do 5 lat więzienia.
źródło: KPP Tarnowskie Góry