Nie milkną echa po piątkowej tragedii, do której doszło w Lubinie w woj. dolnośląskim. Przypomnijmy, że chwilę po interwencji policji zmarł 34-latek. W niedzielę przed komendą policji doszło do zamieszek. Zatrzymano 30 osób, w ruch poszły armatki wodne i gaz.
Każdy dzień przynosi nam nowe informacje. Reporterzy Radia Wrocław rozmawiali z pełnomocnikiem rodziny zmarłego mężczyzny. Do śmierci miało dojść poprzez złamanie krtani.
Doszło do złamania krtani. Na skutek tego syn moich klientów się udusił. Czekamy jeszcze na opinię biegłych medyków, którzy to potwierdzą. Ja już wiem to ze środowiska medycznego, że jest to pewna informacja. Jest to po prostu zabójstwo – mówił pełnomocnik W. Kasprzyk#Lubin pic.twitter.com/Hfa4aprpCW
— Grzegorz Kot (@gfkot) August 10, 2021
„Doszło do złamania krtani na skutek czego syn moich klientów się udusił. Jeszcze tylko czekamy na opinie biegłych medyków, którzy to potwierdzą ja już wiem dzisiaj ze środowiska medycznego, że jest to pełna informacja. Jest to po prostu zabójstwo” – powiedział „RW” prawnik.
Pełnomocnik rodziny 34-latka z Lubina: Złamanie krtani przyczyną śmierci https://t.co/MekgSppYLY
— Radio Wrocław (@prwpl) August 10, 2021