Mieszkańcy nie widzieli sąsiada od kilku dni. To ich zaniepokoiło. Kiedy zajrzeli przez okno zauważyli, że około 65-letni mężczyzna leży blady i chodzi po nim wiele much. Dodatkowo w okolicy unosił się odór.
Do makabrycznego odkrycia doszło w czwartek rano w Miasteczku Śląskim w budynku mieszkalnym przy ulicy Starowiejskiej. – Sąsiedzi ujawnili ciało mężczyzny. Weszliśmy do mieszkania, a przybyły na miejsce lekarz potwierdził zgon. Powiadomiony prokurator odstąpił od czynności. Ciało zostało wydane rodzinie – mówi Kamil Kubica z tarnogórskiej policji.
Z ustaleń policji wynika, że z mężczyzną nie było kontaktu od pewnego czasu. – Widok, który zastali policjanci na miejscu wskazuje, że ciało mogło leżeć już od kilku dni – dodaje st. sierż. Kamil Kubica.