Mieszkańcy Świerklańca kolejny już raz są rozczarowani z choinki, którą przygotowała na święta Bożego Narodzenia gmina. Do naszej redakcji napisał mieszkaniec, który śmieje się przez łzy opowiadając o choince, która „rozświetliła” sołectwo.
– Lampki tak mocno świecą, że muszę w domu rolety mieć opuszczone – żartuje mieszkaniec i zamieszcza zdjęcie.
Drzewko możecie zobaczyć kilkadziesiąt metrów od Urzędu Gminy.
Mieszkańcy komentują
-
Wstyd…kiedy ja umówiłam się na spotkanie z wójtem na temat wystroju naszej gminy chociaż w święta, to oznajmił mi że szkoda mu pieniędzy na oświetlenie, gdzie są biedniejsze gminy i widać tą magię świąt. A u nas czarna d*pa żal mi tylko dzieci z naszej gminy, gdzie muszą patrzeć na tą dziurę.
- Bardzo smutna odpowiednia dla czasu jaki mamy.
- Ale bynajmniej jest żywa choinka zawsze można coś dowiesic jeszcze i na pewno będzie lepiej wyglądać.
Testy zamiast ozdób
Przypomnijmy, że gmina Świerklaniec jest jedną z najbardziej zadłużonych miejscowości w powiecie tarnogórskim, a w minionym roku wójt Marek Cyl zamiast ozdób świątecznych kupił za pieniądze gminne szybkie testy na koronawirusa.
W 2020 roku gmina zakupiła kilkaset testów antygenowych wykrywających wirusa SARS-CoV-2. Włodarz przekazał je do tarnogórskiego szpitala oraz do przychodni lekarskiej w Świerklańcu i Nakle Śląskim.