REKLAMA
Rada Polityki Pieniężnej niespodziewanie podniosła stopy procentowe aż o 100 pb. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński tłumaczył decyzję.
– Będziemy śledzili dane i dostosowywali działania. Zrobimy to, co będzie potrzebne. Nie jestem w stanie dzisiaj powiedzieć, co zrobimy za miesiąc, bo nie wiem jakie dane przez ten miesiąc będą napływać – powiedział Adam Glapiński.
Wysoka inflacja o tendencji silnie rosnącej
– Sytuacja jest taka, że jest bardzo wysoka inflacja, dwucyfrowa, o tendencji silnie rosnącej i mamy bardzo wysoką koniunkturę. Wojna powoduje, że będą musiały rosnąć wydatki rządowe. To wszystko razem nakazuje nałożyć kaganiec, cugle inflacji – oznajmił Glapiński.
Dalej prezes NBP mówił, że polski rząd jest w pełni zdeterminowany, żeby „okiełznać” inflację. Dodał, że mamy silny rząd i gospodarkę w stanie równowagi.
REKLAMA
Zła informacja dla kredytobiorców. Rada Polityki Pieniężnej kolejny raz podnosi stopy procentowe.Decyzja RPP oznacza, że wzrosną raty kredytów zaciągnięte ze zmiennym oprocentowaniem.
W środę 6 kwietnia odbyło się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Rada postanowiła podwyższyć stopy procentowe z 3,50 proc. do 4,50 proc. w skali rocznej.
Od dzisiaj tak wyglądają stopy procentowe:
-
stopa referencyjna 4,50% w skali rocznej
-
stopa lombardowa 5,00% w skali rocznej
-
stopa depozytowa 4,00% w skali rocznej
-
stopa redyskonta weksli 4,55% w skali rocznej
-
stopa dyskontowa weksli 4,60% w skali rocznej
To jednak nie koniec złych wiadomości
„W związku z gospodarczymi konsekwencjami rosyjskiej agresji wyraźnie podwyższono też prognozy inflacji na najbliższe kwartały” – informuje NBP na swojej stronie.
Zła sytuacja gospodarcza jest tłumaczona rosyjską agresją, zapomina się jednak o pandemicznych lockdownach, które przyczyniły się do ogromnego dodruku pieniądza.
„Agresja zbrojna Rosji przeciw Ukrainie przyczyniła się do pogorszenia nastrojów podmiotów gospodarczych i stanowi istotny czynnik niepewności dla kształtowania się przyszłej aktywności gospodarczej na świecie i w Polsce. Niemniej jednak, m.in. ze względu na niewielki udział eksportu do Rosji i Ukrainy w polskiej sprzedaży zagranicznej, można oczekiwać utrzymywania się korzystnej krajowej koniunktury w kolejnych kwartałach” – czytamy w komunikacie Narodowego Banku Polskiego.
Jest drogo, będzie drożej
Według wstępnych danych GUS w marcu 2022 roku inflacja wzrosła do 10,9%. W tym przypadku NBP również tłumaczy to m.in. agresją Rosji na Ukrainę. W najnowszym komunikacie nie ma słowa o pandemii i lockdownach.
„W kolejnych latach, wraz z wygasaniem wpływu szoków obecnie podbijających ceny, inflacja będzie się obniżała. Obniżaniu inflacji powinno sprzyjać także umocnienie złotego, które w ocenie Rady będzie spójne z fundamentami polskiej gospodarki” – prognozuje NBP.
źródło: NBP/YouTube, NBP
REKLAMA