Radny Roman Boino i Zbigniew Płomiński od dawna zgłaszają burmistrzowi, że Rynek w Miasteczku Śląskim jest zaniedbany i brudny.
Podczas piątkowej sesji rady Boino zwrócił uwagę na metalowe koła, które są przymocowane do lampy.
– Na lampach, na słupkach, na których są lampy zostały jakieś pozostałości po ozdobach świątecznych. Takie koła, jeden z mieszkańców się o to uderzył, ponieważ nie spodziewał się tego w tym miejscu. Czy to zostanie zdemontowane? – pytał radny włodarza.
– Podejrzewam, że w to co pana znajomy uderzył głową, to jest wieszak na donice – odpowiedział burmistrz Michał Skrzydło.
Faktycznie na Rynku od wielu tygodni można zahaczyć o wieszak na donice.