REKLAMA
W środę minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że do poziomu poniżej 1000 zakażeń na dobę nie będą wprowadzane obostrzenia. Dodał również, że w pierwszej kolejności obostrzenia będą obejmowały tereny najmniej wyszczepione.
Do tych słów odniósł się Sławomir Mentzen, przedsiębiorca związany z Konfederacją.
Czytaj także: Niedzielski o Delcie: przekroczyliśmy barierę
„Wiecie, ile to jest 1000 zakażeń dziennie w Polsce? To około 2,5 zakażenia na 100 tysięcy osób. Czyli osiągniemy ten poziom, jeżeli w takim Poznaniu zachoruje 13 osób. Niedzielski będzie zamykał restauracje i siłownie na Podkarpaciu, jeżeli w Poznaniu zachoruje 13 osób. Rozumiecie głębię tej myśli?” – napisał Sławomir Mentzen w mediach społecznościowych.
REKLAMA
Dalej jeden z liderów Konfederacji wskazuje, że wariant Delta co prawda jest zaraźliwy, ale przechodzi się go łagodniej.
„Mamy to szczęście, że Wielka Brytania powoli już kończy czwartą falę i to ze zniesionymi prawie wszystkimi obostrzeniami. Zachorowań mają tam dużo, ale hospitalizacji i zgonów mało. Podobnie jest w Hiszpanii” – mówi.
Zamkną siłownie i restauracje?
„Czemu polski rząd rozważa po raz kolejny zamknięcie szkół, siłowni i restauracji? Żeby chronić osoby starsze? Ilu seniorów chodzi na siłownie? Każdy to chciał, mógł się zaszczepić. Czemu teraz grozi się ludziom pozbawianiem ich podstawowych praw? Bo tu nie chodzi o walkę z wirusem, a o walkę z wolnością” – zaznacza.
REKLAMA