REKLAMA
– Przekroczyliśmy barierę 100 tys. zgonów covidowych od początku pandemii – przekazał we wtorek minister zdrowia Adam Niedzielski.
Do słów szefa resortu zdrowia odniósł się za pośrednictwem Twitter prezydent Siemianowic Śląskich. „Dalej leczcie Paracetamolem. Gdyby od początku były podawane leki przeciwwirusowe takie jak min. amantadyny oraz antybiotyki, Ci ludzie dzisiaj byliby ze swoimi bliskimi w domu. Żałośni jesteście, będziecie za to rozliczeni” – napisał Rafał Piech.
Dalej leczcie Paracetamolem.
Gdyby od początku były podawane leki przeciwwirusowe takie jak min Amantadyny oraz antybiotyki, Ci ludzie dzisiaj d byliby ze swoimi bliskimi w domu.
Żałośni jesteście, będziecie za to rozliczeni.https://t.co/8sR9ujT16U
Wysłane przez @updayPL
— Rafał Piech (@RafalPiech_) January 11, 2022
REKLAMA
„Paracetamol proszę czekać”
Pod koniec października na portalu DoRzeczy.pl pokazał się wywiad z dr Martą Roszkowską, która mówiła, że z powodu śmiercionośnych wytycznych skazano na śmierć kilkadziesiąt tysięcy Polaków.
Dr Roszkowska opisała wytyczne, które przyszły do lekarzy. – Jest tam napisane tak: pierwsza faza – leczymy objawowo – paracetamol lub inne NLPZ (niesteroidowe leki przeciwzapalne bez recepty). Przepraszam bardzo, ale ten paracetamol dla niektórych pacjentów to był wyrok śmierci. „Paracetamol – proszę czekać” – gdy słyszę to zdanie, to wszystko się we mnie burzy – mówiła lekarka.
Całą rozmowę możecie przeczytać TUTAJ
Wiceminister napisał list do Niedzielskiego: badania nad amantadyną są w Polsce blokowane
– Zwracam się z prośbą o podjęcie zdecydowanych działań, by przyspieszyć badania nad skutecznością amantadyny w leczeniu COVID-19. Z moich informacji wynika, że są one zablokowane – napisał kilka tygodni temu wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł w liście do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego.
„Zwracam się z prośbą o podjęcie zdecydowanych działań, by przyspieszyć badania nad skutecznością amantadyny w leczeniu COVID-19. Od ich zlecenia niedługo upłynie już rok czasu. Z informacji, które otrzymuję, wynika, że są zablokowane. Tymczasem kolejne doniesienia naukowe świadczą o tym, że amantadyna może mieć pozytywne skutki dla zakażonych” – napisał Warchoł w liście do Niedzielskiego.
„Pierwszy pacjent włączony do badania klinicznego chorych na COVID-19, został włączony 1 kwietnia 2021 roku. W badaniu łącznie bierze udział 20 ośrodków w Polsce, w tym cztery z województwa śląskiego tj. Szpital Powiatowy w Pszczynie, Wojewódzki Szpital Specjalistyczny NMP w Częstochowie, szpital w Raciborzu i GCM w Katowicach” – mówiła nam Jolanta Wołkowicz, rzecznik prasowy Górnośląskiego Centrum Medycznego.
źródło: DoRzeczy.pl, tarnogorski.info, Interia
REKLAMA