W niedzielę na stadionie przy ulicy Roosevelta Górnik Zabrze rozegrał niesamowite spotkanie z Legią Warszawa. Najpierw prowadził 2:0, potem Legia zdołała doprowadzić do remisu 2:2. Mecz rozstrzygnął się w 96. minucie. Gola dla Górnika zdobył Krzysztof Kubica. Mecz zakończył się wynikiem 3:2. Spotkanie obejrzało ponad 23 tysiące osób, z czego 1,5 tysiąca stanowili kibice gości. Doszło do kilku incydentów. W dalszej części artykułu obszerna fotorelacja.
Policjanci zatrzymali 4 osoby. 22-letni kibic warszawskiej drużyny wniósł na stadion miotacz gazu. Za wtargnięcie na mecz zatrzymano 28-letniego kibica Legi i 26-letniego kibica Górnika. Zatrzymano również mężczyznę, który miał przy sobie marihuanę.
Mecz zabezpieczali policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu, wspólnie z mundurowymi z katowickiego oddziału i częstochowskiego pododdziału prewencji.
Środki przymusu bezpośredniego
– Przed meczem, po doprowadzeniu kibiców przyjezdnych pod bramę stadionu, doszło do innego incydentu. Podczas legitymowania i karania kibiców, którzy dopuścili się wykroczeń na trasie przemarszu, widzący to kibice Legii Warszawa próbowali przeszkodzić w tych działaniach. W związku z agresją kibiców, policjanci zmuszeni byli do użycia środków przymusu, które ostatecznie pozwoliły na opanowanie całej sytuacji – czytamy w komunikacie śląskiej policji.