Niespokojna niedziela. „Który to już raz? Mam nadzieję, że firma zapłaci za wszystkie akcje”

W ostatnich tygodniach straż pożarna bardzo często jest wzywana do odrestaurowanej stacji gazowej, która znajduje się przy przystanku autobusowym na osiedlu w Miasteczku Śląskim.

W ostatnich tygodniach strażacy interweniowali w tym miejscu przynajmniej cztery razy. Mieszkańcy zgłaszają, że gaz się ulatnia. Dziś wieczorem doszło do kolejnej interwencji. Na miejsce oprócz straży pożarnej, przyjechał również patrol policji.

Problemy zaczęły się od wymiany infrastruktury gazowej na nową. Jak dotąd nowa instalacja jest bardziej wadliwa, niż stara.

„Który to już raz? Mam nadzieję, że ta firma zapłaci za te wszystkie akcje” – napisał radny Roman Boino.

Do tematu będziemy wracać.

(r.d)