REKLAMA
Problemy z nowym boiskiem w Piekarach Śląskich. Obiekt został otwarty zaledwie kilka tygodni temu, a jego przebudowa kosztowała ponad 6 mln złotych.
Mieszkańcy informują, że po opadach deszczu nowe boisko w Kozłowej Górze nie wygląda za dobrze.
„Murawa wygląda tragicznie. Drużyna Czarnych miała rozgrywać wysztkie spotkania na nowym boisku i z 3 meczy udało rozegrać tylko jeden na nowym stadionie. Podobno na boisku nie ma zrobionego drenażu, który pomógłby odprowadzić nadmiar wody” – czytamy na profilu Piekary z Luftu.
Urząd miasta komentuje
– Na boisku zostały wykonane prace związane z aeracją i piaskowaniem. Ze względu na niską przepuszczalność wody – która nie schodzi pod murawę – wykonawca zastosował grubsze kołki, co powinno spulchnić warstwę wegetacyjną i przyspieszyć przenikanie wody w niższe warstwy. Podobne problemy zdarzały się na innych stadionach – m.in. w Tychach, gdzie gęsta i zbita warstwa murawy nie przepuszczała wody poniżej. Na miejscu był zarówno projektant obiektu – Primatech z Tarnowskich Gór, jak również wykonawca Florena z Kolbuszowej, którzy muszą wspólnie rozwiązać problem – mówi Wojciech Maćkowski, rzecznik prasowy piekarskiego magistratu.
– Jeśli przeprowadzone prace nie przyniosą efektu, wykonawca w ramach gwarancji będzie musiał zastosować inną metodę. Miasto nie poniesie w związku z tym kosztów, jeśli jakieś się pojawią – zostaną potrącone z zabezpieczenia wniesionego przez wykonawcę – dodał Maćkowski.
Przebudowa obiektu kosztowała ponad 6 mln złotych. Miasto na ten cel pozyskało 3,7 mln zł rządowego dofinansowania.
REKLAMA
źródło: Piekary z Luftu/Facebook, tarnogorski, UM Piekary Śląskie
Oprac. Łukasz Dudek
REKLAMA