Ordynator prosi o pomoc: Brakuje respiratorów, to my będzie ratować nasze TG!

W internecie trwają zbiórki pieniędzy, które choć trochę mogą poprawić złą sytuację w tarnogórskim szpitalu powiatowym.

Podobne akcje są organizowane w całej Polsce.

Brakuje praktycznie wszystkiego, jednak w dobie kryzysu koronawirusa najważniejsza będzie pomoc przy zakupie respiratorów, które są niezbędny przy ciężkich stanach choroby.

Brakuje również podstawowych środków ochrony, środków czystości, a nawet w niektórych miejscach w Polsce brakuje wody do picia dla dzielnego personelu medycznego.

Apel wystosowała dr. Beata Poprawa, ordynator oddziału wewnętrznego z tarnogórskiego szpitala.

Zbierane są pieniądze na małe respiratory, które kosztują 22 tys. zł za jeden, duży stacjonarny respirator kosztuje ok. 80 tys. zł. Na ten większy szpitala nie stać.

WPŁACAĆ MOŻECIE NA KONTO:
09160014621839505900000001

„W chwili obecnej o ten sprzęt bije się mnóstwo szpitali, nie tylko w Polsce. Obowiązuje zasada – kto pierwszy ten lepszy.”

– Nie stać nas na zakup respiratorów stacjonarnych, których koszt wynosi ok. 80 tysięcy, ale te mniejsze są bardziej w naszym zasięgu i będą bardzo pomocne — kosztują 22 tysiące. Mamy jeszcze trochę własnych pieniędzy, ale potrzebujemy Waszego wsparcia. W chwili obecnej o ten sprzęt bije się mnóstwo szpitali nie tylko w Polsce. Obowiązuje zasada – kto pierwszy ten lepszy. W chwili obecnej dzięki uprzejmości pewnych osób mamy jeszcze szansę ich zamówienia, ale są to już ostatnie dostępne obecnie sztuki — czytamy w apelu lekarki.

– Wszędzie brakuje nam teraz specjalistycznego sprzętu – brakuje respiratorów, które umożliwiają oddychanie osobom, które mają najcięższe powikłania tej niebezpiecznej infekcji. Postanowiliśmy sami działać, zwłaszcza że nie mamy czasu, bo za moment tacy pacjenci trafią do naszego szpitala, a my mamy tylko kilka respiratorów stacjonarnych, które są wciąż zajęte – mówi dr Poprawa.

– To my – tarnogórscy lekarze, ratownicy i pielęgniarki będziemy ratować nasze TG. A teraz na chwilę spróbuj wstrzymać swój oddech, jak długo potrafisz radzić sobie bez niego? – dodaje na koniec.

Pieniądze zbiera także mieszkaniec gminy Świerklaniec. Społecznik na portalu siepomaga.pl rozpoczął zbiórkę pieniędzy. Organizator chce zebrać 10 tys. zł, na chwilę obecną jest już ponad 5 000 zł. 

„Ta zbiórka ma na celu zebranie środków dla personelu medycznego, który potrzebuje podstawowych środków ochrony osobistej, środków czystości, czy ciepłych posiłków w trakcie walki z nierównym przeciwnikiem, jakim jest coronawirus” – czytamy na stronie zbiórki.

Wpłacać możecie TUTAJ

Przygotował
ŁUKASZ DUDEK

źródło: facebook.com