Lider ruchu Polska Jest Jedna w najnowszym wywiadzie dla telewizji TVT skomentował zachowanie Wołodymyra Zełenskiego. Przypomnijmy, że Ukraina zapowiedziała nałożenie embarga na polskie warzywa i owoce. Jest to odwet za to, że Polska postanowiła utrzymać embargo na ukraińskie zboże. Dodatkowo nasi sąsiedzi złożyli przeciwko Polsce skargę do Światowej Organizacji Handlu (WTO).
„Jak polityk patriota, może pozwolić na coś takiego, żeby dopuścić miliony ton zboża technicznego, towarów, drobiu, nabiału, jaj, które w ilości dziesiątek tirów przejeżdżających przez granicę, przez ostatnie kilkanaście miesięcy, rozłożyło na łopatki polskie rolnictwo” – mówi Rafał Piech, przewodniczący ruchu Polska Jest Jedna.
Piech: Dla mnie jest bezczelny
„Taką pomoc jaką ten człowiek dostał, jaką dostała Ukraina. Powinien praktycznie przychodzić i nic więcej nie robić, tylko dziękować za pomoc. Ten facet jest po prostu dla mnie bezczelny. Jeżeli on potrafi w taki sposób, jeszcze z pretensjami, jeździć gdzieś po świecie i mówić, że on teraz nałoży embargo, ma pretensje, że my nie chcemy zbóż. To dla mnie jest szczyt bezczelności” – dodaje.
Dalej Piech krytykuje polski rząd i mówi, że zachowuje się żałośnie, a obecne działania są podyktowane wyborami.
– Był już tak potężny opór ze strony rolników i różnych organizacji. Na tyle się przestraszyli, że przed wyborami musieli to zrobić. Gdyby nie wybory, to dalej obserwowalibyśmy napływ tych zbóż – twierdzi Rafał Piech.