Ukrainiec, który pijany renault uciekał przed policją ulicami Tarnowskich Gór i uderzył w radiowóz, może spędzić w więzieniu nawet pięć lat.
W sobotę po godz. 23 policjanci patrolowali ulicę Zagórską. – Zauważyli jadący z przeciwnego kierunku samochód marki renault scenic. Kierowca auta nie potrafił utrzymać prawidłowego toru jazdy, wjeżdżając na przeciwległy pas i zmuszając innych kierowców, w tym policjantów, do zjechania na pobocze – mówi podkom. Damian Ciecierski, rzecznik prasowy KPP w Tarnowskich Górach.
Policjanci postanowili zatrzymać do kontroli podejrzanego kierowcę, ten jednak nie reagował na sygnały i zaczął uciekać.
– Mężczyzna nie mógł zapanować nad pojazdem, wielokrotnie najeżdżał na przydrożne krawężniki i zjeżdżał na przeciwległy pas ruchu. Jeden z takich momentów wykorzystał policjant, który wyprzedził ścigany samochód i stanął w poprzek drogi, aby uniemożliwić mu dalszą jazdę. Pomimo tego kierujący nie zatrzymał się, uderzając w radiowóz – dodaje podkom. Ciecierski.
Funkcjonariusze obezwładnili pirata drogowego. Okazało się, że 24-letni obywatel Ukrainy miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Grozi mu do 5 lat więzienia.
źródło: KPP Tarnowskie Góry