REKLAMA
Nieodpowiedzialne zachowanie kobiety, która podczas kwarantanny przyszła do komendy. Hol komendy został zamknięty na czas trwania ustaleń.
Do siemianowickiej komendy przyszła kobieta, która tydzień temu wróciła z Niemiec. Na granicy została poinformowana o obowiązkowej kwarantannie. Chciała porozmawiać z dzielnicowym, więc przyszła na komendę.
REKLAMA
Okazało się, że nie miała telefonu, dlatego przyszła osobiście. Po uzyskanych informacjach zdecydowano o zamknięciu holu komendy. Na podstawie monitoringu ustalono, że kobieta nie miała bezpośredniego kontaktu z policjantami. Podczas wywiadu oświadczyła, że nie ma objaw koronawirusa i czuje się dobrze.
Po konsultacji z sanepidem kobietę odesłano do miejsca zamieszkania, gdzie ma zostać do końca kwarantanny. Po czynnościach hol komendy został zdezynfekowany. Kobieta odpowie za złamanie kwarantanny.
źródło: Policja Siemianowice Śląskie
REKLAMA